Koncertomania poleca wydarzenia i koncerty w Płocku. Włodzimierz Korcz, Alicja Majewska. 06-04-2024 18:00. Bilety na spektakl Klimakterium w Płocku - Państwowa Szkoła Muzyczna - 21.01.2023. Kup bilet na spektakl. Zapisz się do informatora i nie przegap spektaklu.
Alicja Majewska - Piosenki Korcza i Andrusa w Płocku. Alicja Majewska. 09-12-2023 18:00. Płock. Bilety na koncert Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu w Płocku - Teatr Dramatyczny - 16.06.2023. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu.
Bilety na koncert Lady Pank w Płocku - Amfiteatr- Wzgórze Tumskie - 20.09.2020. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu. Jest tylko jeden zespół w Polsce, który staje na wysokości zadania w nawet najbardziej kryzysowych sytuacjach.
Najbliższy weekend zapowiada się w Płocku bardzo obficie. Nie zabraknie wydarzeń niecodziennych jak chociażby Festiwal Food Trucków czy występ Kabaretu Skeczów Męczących, ale również lokalne punkty przygotowały wiele atrakcji, takich jak ZOO po zmroku, koncerty Płockiej Orkiestry Symfonicznej czy mecz Orlen Wisły Płock.
Bilety na koncert Ponad Chmurami w Płocku - Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki - 20.01.2023. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu. Gdy w jednym miejscu spotyka się dwoje ludzi, którzy w świecie pełnym dosadności i bezwzględnej dosłowności chcą mówić o miłości, jest duża szansa, że ich ścieżki splotą się ze sobą
Koncerty w Płocku – bilety, kluby, wydarzenia. Płock tętni muzyką, a dowodem na to są liczne koncerty odbywające się w mieście przez cały rok. Do najpopularniejszych klubów muzycznych w Płocku należą Bar Rock 69 i Klub Kino. W Płocku odbywają się zarówno koncerty rozrywkowe, jak i koncerty muzyki poważnej.
Filmowy weekend w NK Przedwiośnie. 2023/09/29. Książka. I Festiwal Książek w Płocku. Weekend z literaturą. 2023/09/26. Dzieje się w Płocku. Trwa XIII edycja Festiwalu Kultury i Sztuki.
Bilety na koncert 10 Tenorów w Płocku - Teatr Dramatyczny - 20.11.2023. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu. To trzeba zobaczyć i usłyszeć: 10 różnych indywidualności twórczych, 10 temperamentów, 10 odcieni tego jednego, najwspanialszego męskiego głosu, jakim jest tenor.
Bilety w cenie 40 zł* w sprzedaży w kasie biletowej POS oraz w serwisie Bilety24.pl. * Z Płocką Kartą Mieszkańca bilety w cenie 30 zł. *******. Bilety na koncert PŁOCKIE TALENTY w Płocku - Państwowa Szkoła Muzyczna - 12.05.2023. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu.
Bilety na koncert Tre Voci, Płocka Orkiestra Symfoniczna, Adam Banaszak w Płocku - Państwowa Szkoła Muzyczna - 14.10.2022. Zapisz się do informatora i nie przegap koncertu. 14 października 2022, godz. 19:00 sala koncertowa PSM, ul
00xm. Koncert Blind Guardian w Płocku? Na plaży? Za darmo? Nikt nie wierzy, a jednak to prawda. Taką niespodziankę miłośnikom nieco ostrzejszych brzmień przygotowała Agencja IDO, autor imprezy Płock Cover Festiwal. Zresztą nie po raz pierwszy funduje w Płocku artystów z wysokiej światowej półki. Wymienić można uczestników kolejnych edycji: Slade, Uriah Heep czy ostatnio Therion, który ściągnął do Płocka na plażę 15 tysięcy fanów z kraju i zagranicy.– W zeszłym roku Therion pracował nad nową płytą. Nie zamierzał robić żadnej przerwy na koncerty. Udało nam się przekonać zespół, że warto wystąpić jeden, jedyny raz właśnie w Płocku – wspomina Barbara Szafraniec z Agencji był strzał w dziesiątkę, choć wiele osób nie wierzyło do końca, że Therion wystąpi na plaży i to jeszcze za darmo. Dali porywający show, a międzynarodowe portale internetowe rozpływały się w zachwytach. Therion również nie żałował swej decyzji. Dzięki temu sława Płock Cover Festiwal idzie w świat. Jest też mniej niedowiarków, co do występu niemieckiej grupy Blind Guardian 12 września w naszym mieście. – To będzie ich pierwszy koncert w Polsce. Już dostajemy sygnały o zorganizowanych grupach fanów z całej Europy, którzy pytają się o dojazd do Płocka – dodaje Ryszard Wolbach, artysta prowadzący Agencję Blind Guardian w swoich zbiorach ma każdy szanujący się metal, zafascynowany fantasy. Ta niemiecka grupa wraz z zespołem Helloween uważana jest za protoplastę power metalu. Album „Nightfall in Midle Erath” to muzyczna interpretacja „Silmarillionu” J. R. R. Tolkiena. Grupa lubi eksperymentować z polifonią i wielogłosowymi partiami Płock Cover Festiwal to także polscy wykonawcy. Zespoły Acid Drinekrs oraz Hunter niedawno wydały swoje nowe płyty i raczej żadnego rockmana nie trzeba specjalnie zachęcać, żeby znalazł się na koncercie w wszystko organizatorzy dbają o PR. Pojawiły się już pierwsze zapowiedzi na portalach internetowych, będą plakaty, a do tego informacje w mediach w całym kraju. To powinno zapewnić odpowiednią frekwencję. – Choć impreza będzie tylko jedno-dniowa, to planujemy też rozstawić pole namiotowe na plaży. Wiadomo jak fatalny jest dojazd do Płocka, chcemy w ten sposób pomóc przyjezdnym – myśli o wszystkim Barbara wszystko też przy znacznie mniejszym budżecie, jakim dysponuje np. Reggaeland, który miał do swojej dyspozycji 600 tys. zł. Mimo to można się spodziewać znanych gwiazd i kilkunastotysięcznego tłumu na widowni. Na Płock Cover Festiwal nie ma też biletów, jak to ostatnio jest praktykowane na Audioriver. – Po prostu robimy swoje, najlepiej jak umiemy i przy życzliwości wielu osób – zaznacza Ryszard Wolbach. Jako artysta (główny filar grupy Babsztyl, czy też do niedawna Harlem) ma najlepsze wyobrażenie jak powinien być zorganizowany festiwal. Dodatkowo pomagają mu też nawiązane kontakty. W sierpniu ruszy potężna kampania reklamowa Płock Cover Festiwal, a na razie Ryszard Wolbach oddaje się swej drugiej pasji czyli śpiewaniu. W weekend wystąpił na Pikniku Country w Mrągowie. To tu wylansowany został zespół Babsztyl znany z hitu „W siną dal”, który nucą do dziś i starsi i młodsi. BeeS Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Blind Guardian zagra w Płocku pierwszy koncert w Polsce. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Opublikowano: czw, 21 lip 2022 20:33 Ostatnia modyfikacja: pt, 22 lip 2022 08:34 Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski Wiadomości Największy festiwal muzyki elektronicznej wraca po przerwie spowodowanej pandemią. Od 2019 roku sporo się zmieniło. Jak mówi Piotr Orlicz-Rabiega, szef Audioriver, większość fanów zachowała kupione w trzy lata temu bilety. Koszty organizacji festiwalu znacznie jednak wzrosły. XV edycja festiwalu Audioriver już za niespełna 10 dni. Na ten weekend czeka wielu płocczan, ale i tysiące fanów muzyki elektronicznej z całego kraju i nie tylko, choć jak mówi Piotr Orlicz-Rabiega, szef festiwalu, nie spodziewa się rekordowej frekwencji na XV edycji. Na plaży trwa budowa miasteczka, hotelarze i taksówkarze zacierają ręce. Impreza ma jednak swoje problemy. Koszty poszybowały Mnóstwo biletów na XV edycję Audioriver zostało sprzedanych jeszcze w 2019 lub na początku 2020 roku, nawet po 220 złotych. Można było je zwrócić, ale prawie 90 proc. fanów zachowała karnety. Dziś za dwa dni zabawy trzeba zapłacić 470 złotych. Koszty organizacji imprezy poszybowały w górę. - Rozmawiałem z firmą, która nam dostarcza całe okablowanie i agregaty. Zdają sobie sprawę, w jakiej sytuacji znajdują się festiwale w Polsce. Powiedzieli mi: "Piotrek, sprzęt dostaniesz w tej samej cenie, ale ropę w 2019 kupowałeś po 4,15 zł". Mamy 100-procentowy wzrost. To koszty, których nie byliśmy w stanie przewidzieć. Ubezpieczenie festiwalu na całą kwotę to koszt ok. 30 proc. Chciałbym tyle zarabiać na festiwalu. Budżet w tym roku to ok. 10 mln złotych - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Piotr Orlicz-Rabiega. Do organizacji Audioriver od lat dopłaca miasto. Płock dorzuca 1,2 mln złotych, a jak wskazuje szef Audioriver, ta kwota nie zmienia się od lat, choć na współpracę z ratuszem i POKiS-em nie narzeka. - Współpraca jest okej. Zdarzają się tarcia, ale współpraca jest naprawdę dobra. Natomiast mamy chyba najmniejsze dofinansowanie spośród topowych festiwali. 10 lat temu ta kwota, a dziś - to nieporównywalne pieniądze - mówi Orlicz. - Ministerstwo Kultury zrobiło nawet badanie na ten temat. Obliczenia są zrobione na błędnych danych, bo jest tam zdanie, że "nocleg w czasie Audioriver kosztuje 100 złotych za dobę". Na końcu jest jednak sentencja, że każda złotówka wydana na Audioriver to 8,3 zł dla miasta. Piotr Orlicz-Rabiega, szef Audioriver, fot. Michał WiśniewskiProblemy z bazą hotelową to kolejny i wcale nie nowy problem Audioriver. Żeby festiwal w ogóle się odbył w Płocku musi przenocować 1600 osób obsługi. Jak mówi Orlicz, festiwal wydaje na to milion złotych. - Festiwal pod względem ilości publiczności przerósł trochę Płock. Przerósłby każde miasto takiej wielkości. Skala jest taka, jak gdyby do Warszawy przyjechało 600-700 tys. osób. Mamy z tym ogromne problemy - nie ukrywa szef Audio. - Kilku hotelarzy i właścicieli wynajmowanych nieruchomości mówi: "jak pan od nas tego nie wynajmiemy to gościom". Ja się wtedy pytam: "komu? Jak ja nie położę 1600 osób obsługi, to festiwal się nie odbędzie i nikomu nie wynajmiecie". Sprawdźmy zatem ceny najmu. 21 lipca za najtańszy nocleg w serwisie w terminie Audioriver (2 noce) trzeba zapłacić ponad 1000 złotych - została jedna taka oferta. Pozostałe przekraczają 1500 złotych, a większość to tak naprawdę ponad 2,5 tys. złotych. W serwisach ogłoszeniowych są też mieszkania na wynajem na ten weekend - cena ok. 2 tys. złotych. A 90 proc. publiczności to osoby spoza Płocka. - Dostajemy wiadomości od naszych fanów. Mówią "przepraszamy, trzymaliśmy bilet trzy lata, ale rezygnujemy, bo nie mamy gdzie mieszkać". Ludzie nie zapłacą za mieszkanie 4- czy ileś osobowe 6 tys. złotych, a takie są ceny - wskazuje Piotr Orlicz. - Jestem całkowicie za wolną gospodarką, ale trzeba myśleć długofalowo. Może trochę mniejszą łyżką? W każdy weekend w Europie odbywają się dziesiątki festiwali, młodzi ludzie są dziś mobilni. W związku z wojną na Ukrainie zmniejszyłą się też baza noclegowa w Płocku, bo część lokali zajmują uchodźcy z Ukrainy. Oprócz starych problemów są też nowe, jak np. transport artystów z zagranicy przez chaos na wielu lotniskach. Lotniska w wielu europejskich krajach mają gigantyczne problemy z obsługą. Loty są opóźnione, niektóre odwoływane. - Przebukowaliśmy loty, ale czy nowe będą? W Europie jedną z kolebek elektroniki jest Berlin i kogo możemy ściągamy po prostu pociągiem. Mamy o wiele większe prawdpodobieństwo, że dotrze - mówi Orlicz. W górę poszły też gaże artystów - 70 z nich przyjedzie z zagranicy. Piotr Orlicz przywoływał przykład artysty, któremu dziś trzeba zapłacić 6 razy więcej, niż było wynegocjowane w 2020 roku. Wyjątkowe Audioriver Jak już wspominaliśmy, XV edycja Audioriver zapewne nie będzie rekordowa, choć do Płocka i tak przyjadą tysiące ludzi spragnionych zabawy i integracji. Mimo iż gości będzie mniej, to teren nieznacznie się powiększy. Jak mówi Orlicz, chodzi o komfort. Tak, żeby każdy mógł usiąść, odpocząć. - Poza główną sceną, na której i tak mamy bardzo krótkie, bo półgodzinne przerwy, pozostałe sceny grają longiem. Zaczynają o 19:00-19:30 i grają do 7:30. Moglibyśmy zrobić 3 sceny, ale dzięki 8 scenom na plaży jest pierawiastek intymności - wskazuje szef Audio. Przypomnijmy, że Audioriver to nie tylko całonocna impreza na plaży. W sobotę na Starym Rynku będą choćby panele dyskusyjne, tzw. "Sobótka". Czy festiwal zostanie w Płocku? Płock i Audioriver, wcześniej Astigmatic, odbywa się w Płocku od 2003 roku. Festiwal ewoluował i dziś niektórzy płocczanie nie wyobrażają sobie miasta bez Audio. Podobnie jak hotelarze, taksówkarze i inni, którzy zarabiają na turystach. W poprzednich latach pojawiały się pogłoski, że być może Audioriver wyniesie się z Płocka, ale póki zostaje. Pytanie na jak długo. - W rozmowach w POKiS-ie i u prezydenta padło pytanie czy można coś negocjować. Zdaję sobie sprawę, że sytuacja samorządów jest bardzo zła. Jest niewiadoma dotycząca Nowego Ładu, nie wiemy jakie będą wpływy. Część pieniędzy poszła do budżetu centralnego, ma być oddana, ale jak będzie to wszyscy chyba będą wiedzieć po nowym roku. Warszawa liczy, że będzie miała 1,6 mld złotych mniej, Płock 50 mln złotych - mówi Piotr Orlicz. - Każdą umowę można aneksować. Stwierdziliśmy, że wrócimy do rozmów na jesienia. Urząd miasta też mniej więcej będzie wiedział jak się kształtuje budżet. Podpisaliśmy umowę na 2023 i 2024 rok. Jeśli coś pójdzie nie tak, miasto ma prawo ją wypowiedzieć. Ja mam prawo wypowiedzieć ją bez podania przyczyny na początku jesieni. Jeśli do końca października nie pojawi się informacja, że festiwalu nie ma, to znaczy, że w 2023 roku będzie - uśmiecha się. Jak mówi Orlicz, nie ma dnia, żeby się nie zastanawiał czy w 2023 roku festiwal się odbędzie. Bilety i karnety na XV edycję Audioriver wciąż można kupować na stronie