W przypadku modelu TOYOTA Auris Hatchback (E15) 1.6 (ZRE151_) benzyna 124 KM producent zaleca stosowanie olejów silnikowych o następujących specyfikacjach: ACEA C3, ACEA A3/B4, ACEA A5/B5. Nasze najwyżej oceniane produkty, które najlepiej pasują do samochodu TOYOTA Auris Hatchback (E15) 1.6 (ZRE151_) benzyna 124 KM, to: Możesz wybrać wśród wielu marek Olej samochodowy do NISSAN MICRA II K11 albo kupić inną część zamienną wysokiej jakości. Olej silnikowy. Numer artykułu: 2328. 382,62 PLN. 76,52 PLN za 1 litr. zawiera 23% VAT, Darmowa wysyłka. Olej silnikowy. Numer artykułu: 9511. 274,80 PLN. Nasze najwyżej oceniane produkty, które najlepiej pasują do samochodu SKODA Superb III Hatchback (3V3) 1.8 TSI benzyna 180 KM, to: Olej silnikowy LIQUI MOLY Leichtlauf, High Tech 5W-40, 5l, Olej syntetyczny. Olej silnikowy LIQUI MOLY Synthoil, High Tech 5W-40, 5l, Olej syntetyczny. Olej silnikowy LIQUI MOLY Top Tec, 4200 5W-30, 5l, Olej Ranking olejów 5W30 – pozostałe produkty. Wyżej zaprezentowane oleje 5W30 cieszą się dużą popularnością, ale do rankingu olejów 5W30 często zalicza się też olej silnikowy Ford Formula F, olej Valvoline Synpower, olej Motul, olej Castrol EDGE 5W30 LL czy olej Elf Evolution, Olej silnikowy Elf Evolution 900 SXR 5W30 to 3.2L. Potrzebujesz 3.2 litrów oleju silnikowego, aby wymienić olej w SMART FORFOUR (454) 1.1 (454.033) benzyna 64. Katalog części zamiennych. Olej silnikowy. SMART Oleje silnikowe. Olej silnikowy dla SMART FORFOUR benzyna. Jaki olej rekomenduje producent? Norma jakościowa oleju ; Lepkość oleju . Jakie czynniki należy wziąć pod uwagę przy wyborze oleju? Jaki olej jest najlepszy do Audi A4 B6 2.0 benzyna? Jaka jest rekomendowana zmiana oleju w Audi A4 B6 2.0 benzyna? Czy mogę samodzielnie wymienić olej w Audi A4 B6 2.0 benzyna? Auto w potrzebie Części dla Ciebie Odkryj nasz asortyment Olej silnikowy do samochodów SMART FORFOUR, diesla i benzyna ️ Oferujemy szeroki zakres produktów pochodzących od wielu oryginalnych producentów w atrakcyjnych, hurtowych cenach ️ Nasze najwyżej oceniane produkty, które najlepiej pasują do samochodu PEUGEOT 3008 I (0U_) 1.6 THP benzyna 156 KM, to: Olej silnikowy TOTAL Quartz, Ineo First 0W-30, 5l. Olej silnikowy MANNOL LEGEND, EXTRA 0W-30, 5l. Olej silnikowy PEMCO 332 0W-30, 5l. Olej silnikowy RAVENOL VMP 5W-30, 5l, Olej syntetyczny. Olej silnikowy FANFARO XTR 0W-30, 5l. Olej silnikowy Mazda 6. Jaki olej silnikowy do Mazda 6 jest najlepszy? Który olej do silnika Mazda 6 jest dedykowany przez producenta? Wybierz poniżej wersje auta i silnika, a następnie sprawdź, jaki olej do Mazda 6 jest odpowiedni. W przypadku wątpliwości, użyj wyszukiwarki, gdzie znajdziesz olej silnikowy do Mazda 6 w kilka chwil. Cena części samochodowych z kategorii Olej silnikowy do samochodu TOYOTA RAV 4 waha się od 36 zł do 382 zł, w zależności od typu pojazdu, producenta i parametrów produktu. Bezpieczne Zamówienie 200 dni. Bezpłatna dostawa. Wygodna aplikacja do kupna części samochodowych. Wideo naprawy samochodu. 7d73. Smarta Fortwo pierwszej generacji można kupić już za mniej niż 4000 zł. Ale czy w ogóle warto interesować się takim wozem? Jak się nim jeździ i co się w nim psuje? I czy mały Smart nadąża za dzisiejszymi czasami? Historia marki Smart trwa od połowy lat 90. To wtedy została powołana spółka Micro Compact Car AG. Udziały mieli w niej: Szwajcar Nicolas Hayek (założyciel firmy Swatch produkującej zegarki) i koncern Daimler AG. Pracowali nad samochodem, który powstawał według znanej i starej recepty na sukces: miał być mały i relatywnie niedrogi. Tak jak do Renault 4 miały zmieścić się cztery osoby i kosz jajek, tak w Smarcie miały bez kłopotu podróżować dwie osoby i… skrzynka piwa. A przynajmniej tak mawiał Nicolas Hayek. O ile jednak Renault 4, Fiat 500 czy Volkswagen Garbus miały za zadanie zmotoryzować swoje ojczyzny, to w przypadku Smarta chodziło o coś innego. Dokładniej: o rozwiązanie dla mieszkańców wielkich aglomeracji, którzy byli zmęczeni wiecznym poszukiwaniem miejsc parkingowych pod pracą i domem. Klienci na Smarta zwykle mieli już jeden samochód i potrzebowali drugiego, do miasta. Oczekiwali wysokiej jakości, bezpieczeństwa i względnego komfortu. Wersja produkcyjna zadebiutowała w 1998 r. Niedługo potem drogi Hayeka i koncernu Daimlera rozeszły się. Poszło – między innymi – o poglądy na cały projekt. Podobno dla Szwajcara liczyła się idea, a Daimler patrzył przede wszystkim na zyski. Czy „projekt Smart” się udał? Chyba jednak nie do końca. Wyniki finansowe marki chyba nigdy w pełni nie zadowoliły włodarzy ze Stuttgartu. Kompletną porażką były próby rozwinięcia marki Smart i oferowanie takich modeli jak Roadster czy Forfour. Dziś też nie bardzo wiadomo, co stanie się ze Smartami. Może będą wyłącznie elektryczne… a może nie będzie ich wcale? Skupmy się jednak na używanym Fortwo. „Fortwo” czyli „Dla dwojga”. O skrzynce piwa w nazwie akurat nie wspomniano. Oto najbardziej klasyczny i najstarszy model Smarta. Jeszcze jakiś czas temu zakup takiego wozu był pokazem pewnej ekstrawagancji. Dziś Smarty mocno staniały i coraz częściej służą np. jako niedrogi środek do przemieszczania się dla osoby starszej. Główną zaletą tego wozu jest to, że bardzo łatwo się nim jeździ i jeszcze łatwiej parkuje. Ale do jazdy przejdziemy za chwilę. Najpierw… Kilka słów o eksploatacji. Zwykły użytkownik raczej nie ma po co zaglądać do silnika. W obiegowej opinii starsze Smarty są samochodami awaryjnymi. W rzeczywistości nie ma tragedii. Konstrukcja tego auta jest bardzo przemyślana: cały układ napędowy zamocowano do wózka przykręconego na cztery śruby do tylnej części nadwozia. Wystarczy wykręcić te cztery śruby i cały wózek – wraz z silnikiem – wyjeżdża. W sam raz do prac serwisowych. Ach, po drodze trzeba jeszcze poodłączać gazylion wtyczek i kabli. Ale to już drobiazg. Potencjalni właściciele często martwią się też trwałością silników. Jeżeli chodzi o te benzynowe – wytrzymują ok. 120-150 tysięcy kilometrów, o ile poprzedni właściciele ich nie oszczędzali i „dawali im na zimno”. O co w miejskim wozie nietrudno, bo przecież każdy się gdzieś spieszy i nie ma czasu na rozgrzewanie motoru, trzeba cisnąć do pracy. Po takim przebiegu właściciela czeka remont. Nie jest to jednak tak straszne, na jakie wygląda. Smartów powstało 1,5 miliona, więc nie ma żadnego kłopotu z częściami. Mechanicy wiedzą, jak przeprowadzać takie naprawy. Ogólnie z serwisem Smartów nie ma problemów. Na rynku jest całkiem sporo warsztatów, które wyspecjalizowały się w tych wozach. W stolicy jest to np. zakład który wypożyczył nam tego Smarta do zdjęć. Jeśli chodzi natomiast o silniki Diesla (tak, to były czasy diesli nawet w tak małych autach), są mniej popularne, ale trwalsze. W kwestii spalania: im starszy silnik benzynowy, tym ma mniej mocy. To oznacza też, że mniej pali. To nie silniki są największym problemem modelu, a elektryka. Niestety, zarówno silniki benzynowe, jak i diesle w Smartach emitują dość silne wibracje. To wpływa na wiązki elektryczne wozu i potem wiecznie coś nie styka tak, jak powinno. Jeśli dojdzie do tego wyciek oleju, który leje się na wiązki, można osiwieć szukając źródła problemów. Mechanicy, którzy specjalizują się w Smartach, właśnie elektrykę wskazują jako główne źródło zmartwień dla posiadaczy. Na pocieszenie: Smart nie rdzewieje. Rama zewnętrzna została wykonana z solidnej stali, a cała reszta wozu to panele plastikowe. Owszem, z czasem twardnieją i płowieją, ale można je wymieniać. Smarty są bezpieczne. Owszem, Fortwo wygląda, jakby nadawało się do kasacji po zderzeniu z gołębiem. Ale zarówno wyniki crash-testów jak i doświadczenie użytkowników wskazują, że to naprawdę bezpieczny samochód z solidną konstrukcją. Podczas jazdy nie chciałem tego jednak sprawdzać. Do krótkiego testu udostępniono mi srebrno-pomarańczowy egzemplarz z 2002 roku. Miał najsłabszy, 45-konny silnik o pojemności litra. Miał też klimatyzację, co bardzo doceniłem, bo w czasie jazd było po prostu piekielnie gorąco. Nigdy wcześniej nie jeździłem starszym Smartem. Byłem więc bardzo ciekawy: czy polubię ten wóz? Czy rzeczywiście zasługuje na swoją nazwę? W końcu „Smart” to po angielsku „sprytny” albo „bystry”. Pierwsze wrażenie było świetne. Słyszałem o tym już wcześniej, ale tym razem mogłem przekonać się na własnej skórze. Mimo mikroskopijnych wymiarów zewnętrznych, we wnętrzu Smarta jest naprawdę przestronnie. Mam 1,85 m wzrostu, ale nie brakowało mi miejsca ani na głowę ani na nogi. Nie trącałem się też łokciami z pasażerem. Trzymałbym tu płyty Ricky’ego Martina i Eiffel 65. Nie miałem większych zastrzeżeń do kokpitu. Wygląda dość zabawnie, ale da się do niego szybko przyzwyczaić. Nikt chyba nie spodziewa się tu plastików rodem z Maybacha – materiały są przeciętne. Ale mimo że testowany egzemplarz ma 17 lat, całość nadal nieźle się trzyma. Po ruszeniu czar trochę prysł. Smart to samochód tylnonapędowy z silnikiem z tyłu. Gdy jedziemy, słychać, że motor pracuje zaraz za naszymi plecami. To jest akurat całkiem przyjemne. Niestety, wrażenia psuje skrzynia biegów. To jeden z najbardziej charakterystycznych elementów Smarta. Nie dało się kupić Fortwo z „manualem”. Jedyna opcja to przekładnia zautomatyzowana. Nigdy nie było pedału sprzęgła, ale w niektórych egzemplarzach kierowca musiał sam wrzucać wyższe biegi (redukcją zajmował się już mechanizm). Ja jeździłem akurat Smartem, w którym – o ile nie wybrałem inaczej – cały proces przebiegał automatycznie. Co ciekawe, takie skrzynie wcale nie są przesadnie awaryjne. Czasami tylko psuje się ich sterowanie. W bardzo dużym uproszczeniu można napisać, że skrzynia zautomatyzowana jest jak ręczna, w której przełożenia zmienia za nas robot. Niestety, w przypadku Fortwo ten robot jest wyjątkowo leniwy. Siedzi z nogami założonymi na stół i jednym okiem zerka na biegi, a drugim czyta gazetę. W międzyczasie popala jeszcze papierosa, a przed każdą zmianą przełożenia pyta nas trzy razy: „Czy na pewno tego chcesz?”. Skrzynia jest powolna i poszarpuje. W połączeniu z 45-konnym motorem to powoduje, że np. zmianę pasa trzeba planować z wyprzedzeniem. Jeśli chcemy „wskoczyć” z prawego na środkowy, trzeba wcisnąć gaz jeszcze wtedy, gdy mija nas jadące obok auto. Zanim Smart zorientuje się, co chcemy zrobić, upłynie dłuższa chwila. Jeśli mamy szczęście, kierowca za nami nie będzie trąbił. Bagażnik: w sam raz na skrzynkę piwa. Byle tylko za mocno nie nagrzało się od silnika. W gęstym miejskim ruchu, Smart czasami nie nadąża za dzisiejszym tempem. Gdy ruszałem spod świateł i wciskałem gaz z taką siłą, jak w „normalnych” samochodach, orientowałem się, że zostaje mocno z tyłu za innymi. Ratunkiem było wciskanie prawego pedału do deski. Ku rozpaczy silnika. Warto pamiętać jeszcze o jednej kwestii, która odróżnia skrzynię Smarta od klasycznego „automatu”. Nie ma tu pełzania po puszczeniu hamulca. To może być kłopotliwe podczas parkowania „na żyletki”. Aby ruszyć auto o kilka centymetrów, trzeba wcisnąć gaz, a później szybko zahamować. Na trasę lepiej nie wyjeżdżać. Dzięki rezygnacji z wożenia pasażera, zyskujemy uchwyt na napój. Prędkość maksymalna testowanego Smarta wynosi 135 km/h. To oznacza, że nawet na drodze ekspresowej nie należy martwić się o wysokie mandaty. Poza miastem wyraźnie czuć, że Smart nie jest w swoim żywiole. Da się jechać nim 110-115 km/h, ale w środku robi się już głośno. Najprzyjemniej jest przy 90 km/h. Za to parkowanie to czysta przyjemność. Podczas jazd nie mogłem sobie odmówić zaparkowania prostopadle tam, gdzie inni musieli stawać równolegle. Zrobiłem to z wielkim uśmiechem na ustach. Smart ma tylko 2,5 metra długości, więc taki manewr nie jest problemem. Trzeba tylko zostawić sobie trochę miejsca z boku, by jakoś wysiąść. W mieście, w korkach, Smartem jeździ się łatwo i przyjemnie. Nie trzeba myśleć o wciskaniu sprzęgła ani liczyć, czy damy radę zmieścić się w danym miejscu. W 99 proc. przypadków damy, o ile tylko oswoiliśmy się z obsługą pedału gazu (mam na myśli wspomniany brak pełzania). Widoczność w każdą stronę jest rewelacyjna, a zawieszenie w miarę sprawnie tłumi nierówności. Latający dywan to może nie jest, ale czego oczekiwać po tak krótkim rozstawie osi… W dodatku ze względu na koła w rogach nadwozia, Smart całkiem nieźle jeździ po zakrętach. Do hot hatcha mu daleko, ale też w żadnym wypadku nie jest chybotliwy ani nie robi wrażenia niepewnego. Nie ma tu czegoś takiego jak maska. Aby np. dolać płynu do spryskiwaczy, należy odkręcić listwę pod szyba. Ten wóz ma sens w dwóch sytuacjach. Po pierwsze, gdy mieszkamy na wielkim placu manewrowym szkoły nauki jazdy, a nasze życie składa się z cofania po łuku i parkowania między gumowymi słupkami. Po drugie, gdy jeździmy spokojnie i nigdzie się nie spieszymy, a samochód ma być po prostu łatwym w obsłudze i ekonomicznym środkiem transportu z punktu A do punktu B. Tak jak pisałem na początku, to idealny pojazd na przykład dla kogoś starszego. No i nadal pozwoli się trochę wyróżnić. Zwłaszcza jeśli ma felgi w płomienie. A tu film, cóż tam o Smarcie nazmyślał red. prow… Tak- niestety przychodzi taki dzień, kiedy trzeba się trochę zająć autem żony (zrobić dziurę w przewodzie hamulcowym itp a tak na poważnie to korzystając z dzisiejszego święta- a co tam W Smarcie został wymieniony olej w silniku+ filtry. Niestety Smart to nie jest "normalne" auto i tutaj trzeba się namachać pompką, aby olej odessać przez bagnet (brak korka w misce olejowej). Tak, więc trochę poćwiczyłem ruchy prawą dłonią góra -dół , ale olej został odessany. Dodatkowo w Smarcie bardzo ciężko chodziła kierownica. Przy małych skrętach np zmiana pasa- problemów nie było. Natomiast przy nawracaniu autem to już trzeba było dużo siły, aby manewrować. Idąc za poradą z forum postanowiłem rozruszać trochę krzyżak w maglownicy- ponoć taki zabieg pomaga. Tak, więc gdyby komuś było potrzebne na przyszłość. To koła dajemy na max w lewo, podnosimy autko. Dostęp do maglownicy jest w tym momencie o wiele lepszy. Przez otwór dostajemy się do krzyżaka i za pomocą dużej ilości WD-40 psikamy obracając jednocześnie kierownicą, aby wszystko fajnie się rozprowadziło. Powiem nawet że zabieg się udał i kierownica lepiej chodzi. Muszę jednak w przyszłym tygodniu czynność powtórzyć bo jeszcze nie jest idealnie a to dlatego, że miałem WD bez rurki i nanoszenie preparatu odbywało się metodą rozpryskową- zamiast dokładnie w to miejsce, które mnie interesowało. Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210 Posty: 1341 Rejestracja: 31 paź 2008, o 14:55 Lokalizacja: Warszawa Jaki olej do SMARTa 600? Jaki olej do Smarta 600 turbo 99rok? Przebieg 140 000km... Kazdy uwaza co innego Czy jest jakas dokumentacja techniczna? nocek? instrukcja podaje 10w40, natomiast na forum smarta polecaja syntetyki W210 E300TD Avantgarde 99' Oo_oO face lifting zielona cyrkonia W201 190D 91' niebieska perła metalik exW201 190E 89' dymione srebro Smart 600ccm Turbo Passion 99' W463 G55 AMG 02' jacekm7 Posty: 1211 Rejestracja: 5 cze 2012, o 21:02 Lokalizacja: Wrocław/Bolesławiec Post autor: jacekm7 » 6 lis 2013, o 19:40 przy takim przebiegu to raczej pełny syntetyk/ W210 '99 WDB2100061A949897 220CDi kamil_0793 Posty: 245 Rejestracja: 17 wrz 2013, o 02:27 Lokalizacja: Wrocław/Strzegom Post autor: kamil_0793 » 6 lis 2013, o 20:11 Mówi się, że jak auto jeździło całe życie na półsyntetyku, to syntetyku się nie leje. Jeśli nie mam racji, proszę mnie poprawić - mówię tylko, co słyszałem. Jakbym miał pewność, że jeździł na syntetyku to lał bym syntetyk, w przeciwnym wypadku połówkę. WDB2020181A050858 1994 W202 C180 WDB2102741B064411 1999 W210 E55 AMG T jacekm7 Posty: 1211 Rejestracja: 5 cze 2012, o 21:02 Lokalizacja: Wrocław/Bolesławiec Post autor: jacekm7 » 6 lis 2013, o 20:23 jeśli to całe życie = 140 tys km a producent zaleca np pełny syntetyk to taki powinno się zalać. W210 '99 WDB2100061A949897 220CDi Posty: 1341 Rejestracja: 31 paź 2008, o 14:55 Lokalizacja: Warszawa Post autor: » 6 lis 2013, o 22:40 Wlasnie nie wiadomo jaki był olej... W210 E300TD Avantgarde 99' Oo_oO face lifting zielona cyrkonia W201 190D 91' niebieska perła metalik exW201 190E 89' dymione srebro Smart 600ccm Turbo Passion 99' W463 G55 AMG 02' Piasek Posty: 5725 Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38 Lokalizacja: CRA Post autor: Piasek » 6 lis 2013, o 22:52 Toż to klasyczny silnik tyle ze z turbo. Ja bym się nie spuszczał tylko "bezpiecznego" 10W-40 wlał. Tym bardziej ze zdajesz sobie sprawę ze kolejnych 140tu bez remontu i tka nie przeleci. elspasoo Posty: 2574 Rejestracja: 6 lip 2008, o 15:53 Lokalizacja: Lubuskie Post autor: elspasoo » 7 lis 2013, o 09:43 Jeśli silnik nie ma mokrego sprzęgła (tzn w uproszczeniu ten sam olej smaruje silnik i skrzyni biegów) bo wtedy jest trochę inny typ oleju ze specyfikacja JASO, To smiało lej spokonie syntetyk i nie daj sobie wcisnąć bajek o rozszczelnieniach tym spowodowanych. Jest CLS 55 AMG'06 ,W124 220E'92 , Smart FF. Ex: CLS55 AMG'05; W251 320CDI '06;W211 320CDI V6 '06;W169 180Cdi '05 autotronic; W202 250TD'97 Eleg, S210 300T TD'97 Ava, S124 300D'92, W201 2,OD, W124 260E'88 ,W124 200E'87... Piasek Posty: 5725 Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38 Lokalizacja: CRA Post autor: Piasek » 7 lis 2013, o 10:05 elspasoo pisze:specyfikacja JASO, Albo STOU Nie wiem czy jakiś samochód ma takie rozwiązania. Bo to rozwiązanie typowo motocyklowe. Aloiz Doradca Posty: 1922 Rejestracja: 10 kwie 2010, o 12:12 Lokalizacja: Sanok Post autor: Aloiz » 7 lis 2013, o 14:48 Na przykładzie olei firmy Fuchs:Kategoria: Samochody osobowe Twoje uwagi Marka: smart Model: City Coupé / Fortwo, 450 (1998 - 2006) Typ: City Coupé (33, 40, 45, 52 kW) (1998 - 2000) Silnik M Pojemność układu smarowania 2,5 litrów Częstotliwość: Wymiana 15000 km / 12 miesiące Produkty: TITAN Supersyn LONGLIFE 0W-30 TITAN Supersyn LONGLIFE 0W-40 TITAN Supersyn LONGLIFE 5W-40 E320 CDI '99 Avantgarde WDB2100261A988449 Piasek Posty: 5725 Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38 Lokalizacja: CRA Post autor: Piasek » 7 lis 2013, o 15:14 Szukajkami nie ma się co sugerować bo one zawsze polecają najbardziej zaawansowany technologicznie olej. Wpisz Golfa II i też ci 5W-30 każe zalać. One nie uwzględniają zużycia eksploatacyjnego silnika. kamil_0793 Posty: 245 Rejestracja: 17 wrz 2013, o 02:27 Lokalizacja: Wrocław/Strzegom Post autor: kamil_0793 » 7 lis 2013, o 20:28 Piasek pisze:Nie wiem czy jakiś samochód ma takie rozwiązania. Bo to rozwiązanie typowo motocykloweRover Mini Moriis ma takie rozwiązanie. Z tego, co pamiętam to lałem do niego 15W40. WDB2020181A050858 1994 W202 C180 WDB2102741B064411 1999 W210 E55 AMG T Pele1 Posty: 101 Rejestracja: 3 sie 2013, o 16:23 Lokalizacja: Polska Post autor: Pele1 » 8 lis 2013, o 00:28 Jeśli to prawdziwy przebieg to lej pełny mineralny... Silnik smarta wytrzymuje max 90-110tys i kwalifikuje sie do remontu, przerabiałem to samo z przebiegiem 87tys. Sam remont silnika to koszt 4tys zl i w polsce dobrze robi to max 3mechaników(czytaj dobrze robi) ... Świat widziany za szyby Mercedesa jest lepszy... VIN : WDB2102251A571900 Piasek Posty: 5725 Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38 Lokalizacja: CRA Post autor: Piasek » 8 lis 2013, o 08:54 Kolejny głos przemawiający za tym żeby jednak trzymać się z dala od tych najnowszych super-płynnych syntetyków. elspasoo Posty: 2574 Rejestracja: 6 lip 2008, o 15:53 Lokalizacja: Lubuskie Post autor: elspasoo » 8 lis 2013, o 13:25 Piasek, bądź poważny. Jest CLS 55 AMG'06 ,W124 220E'92 , Smart FF. Ex: CLS55 AMG'05; W251 320CDI '06;W211 320CDI V6 '06;W169 180Cdi '05 autotronic; W202 250TD'97 Eleg, S210 300T TD'97 Ava, S124 300D'92, W201 2,OD, W124 260E'88 ,W124 200E'87... Pele1 Posty: 101 Rejestracja: 3 sie 2013, o 16:23 Lokalizacja: Polska Post autor: Pele1 » 9 lis 2013, o 20:38 Osobiście Smarta uważam za genialne auto, (tak duże w środku -przy tak niewielkim nadwoziem) ... Silnik 600cm+turbo(dumny napis na obudowie "Od Mercedes-a"), jest dynamiczny, auto szybko przyspiesza do 80km/h(zdziwienie innych na ulicy bezcenne) ,v-max 140km/h. Spalanie 3,5-5,5 przy pełnym bucie wszytko ładnie... ale przebieg do remontu 100tys troszkę zawiódł mnie i wielu posiadaczy smarta... Troszkę za głośno w środku, skrzynia automatyczna za bardzo zwleka ze zmiana biegów ale można przywyknąć. Reszta same plusy. My naszego sprzedaliśmy jako uszkodzonego(silnik padł) ale po-rocznej przerwie szukamy z zona znowu Smarta bo to naprawdę fajne wygodne i zwinne autko. Jednak po zakupie njedynym słusznym olejem jaki wleje będzie mineralny... nieważne z jakim przebiegiem i co zaleca producent. ... Świat widziany za szyby Mercedesa jest lepszy... VIN : WDB2102251A571900 Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości